wtorek, 20 stycznia 2015

Uczenie się w stanie relaksu



Mózg każdego człowieka w ciągu doby pracuje w różnym zakresie fal:
  • fale Beta przeważają podczas codziennej aktywności życiowej,
  • fale Alfa przeważają podczas wypoczynku, w stanie relaksu,
  • fale Theta przeważają podczas zwykłego snu,
  • fale Delta przeważają podczas głębokiego snu.
Na zachodzie prowadzono badania naukowe na temat działania pamięci w tzw. stanie Alfa. Jest to stan głębokiego relaksu - odwrotność stresu, definiuje się go jako demobilizacyjną reakcję organizmu. Ukazały się prace naukowe wykazujące, że w tym stanie szybciej zapisujemy informacje w pamięci długotrwałej. Na ich podstawie powstały specjalne urządzenia, które wprowadzają użytkownika w stan Alfa. Istnieje również metoda wpływania na stan umysłu przez odpowiednio spreparowane dźwięki. Wykazano, że ludzki mózg ma tendencje do synchronizowania częstotliwości własnej pracy w stosunku do różnicy częstotliwości dźwięków między prawym a lewym uchem. Nie jest to do końca zbadana sprawa, krytycy tej metody wielokrotnie podkreślają, że jej użytkownicy, będąc w głębokim stanie relaksu, zamiast się uczyć, często zapadają w sen. Badania naukowe udowadniające szybsze zapamiętywanie w stanie Alfa były wielokrotnie podważane. Niezaprzeczalnym jest fakt, że osoba zrelaksowana może szybciej osiągnąć stan skupienia i będzie on bardziej długotrwały. Im bardziej jesteśmy zdenerwowani, tym trudniej nam sobie coś przypomnieć. Natomiast im bardziej jesteśmy spokojni, tym łatwiej jest nam się skoncentrować, a co za tym idzie - łatwiej zapamiętać informacje. Czyż jednak nie jest błędem, sztucznie wywoływać stan skupienia, zamiast starać się rzeczywiście skoncentrować? 






Aktywne powtórk




Aktywne powtórki, to kolejny istotny element technik efektywnego uczenia się. Najdłuższy ślad w pamięci zostawiają pytania, na które sami staraliśmy się znaleźć odpowiedź. Innymi słowy, jeśli samodzielnie poszukujemy odpowiedzi na zadane nam pytania, wysilając swoje szare komórki, dość skutecznie utrwalamy sobie odpowiedź na nie. I to dużo skuteczniej, niż gdyby zamiast pytania podano nam do zapamiętania po prostu gotową odpowiedź. Istnieje system powtórek, który pozwala uczynić naukę znacznie bardziej efektywną:



  • od razu powtarzamy nowo zdobyte informacje,
  • powtarzamy po upływie jednej godziny,
  • powtarzamy po upływie jednego dnia,
  • powtarzamy po upływie jednego tygodnia,
  • powtarzamy po upływie jednego miesiąca.



Notowanie nielinearne












Notatki mogą być bardziej efektywne, jeśli sprawimy, by miały bardziej przejrzystą strukturę. Na pewno lepiej zapamiętamy i szybciej zrozumiemy notatkę, która ma wyraźne akapity, rozdzielające osobne zagadnienia, podkreślone główne pojęcia, użyte kolory i załączone rysunki, pozwalające lepiej zrozumieć dane zagadnienie, a przez to lepiej zapamiętać. Ponadto często standardowe notatki mają dużo szczegółowych informacji, lecz tracimy w nich ogólne pojęcie o danym temacie - brakuje mam często spojrzenia z perspektywy. Aby nauczyć się nowej wiedzy, należy ją skojarzyć z tym, co już wiemy - dlatego ważne jest ogólne spojrzenie na dany temat. Inaczej będziemy gubić się w detalach. Profesor Joseph D. Novak na Uniwersytecie Cornella w 1960 roku rozpoczął badania związane z efektywną reprezentacją wiedzy. Ich rezultatem są mapy pojęć (Concept Maps). Są to dwuwymiarowe reprezentacje pojęć i ich wzajemnych relacji ze sobą. Mogą być pomocne w nauce ze zrozumieniem - relacje pomiędzy pojęciami znacznie pomagają w zrozumieniu i zapamiętaniu nowych faktów, które odnoszą się do istniejącej struktury wiedzy. Mogą być używane w różnych dziedzinach, m.in. w celu sprawnej analizy informacji. Mapy pojęć są bardzo przydatne, jeśli mamy przekazać np. współpracownikom lub uczniom skomplikowane struktury wiedzy, złożone pomysły czy też projekty. 
Mapy myśli są spokrewnione z mapami pojęć opracowanymi przez Tony'ego Buzana jako sposób pomocy uczniom w robieniu notatki używając tylko słów-kluczy i obrazów7. O wiele szybciej się je tworzy niż tradycyjne notatki, a dzięki ich wizualnemu charakterowi łatwiej się je przegląda i zapamiętuje. Uczymy się materiału z notatek już w momencie ich tworzenia.
Mapa myśli składa się z centralnie umieszczonego wyrazu-pojęcia (tj. zasadniczej idei, tematu). Naokoło centralnego wyrazu narysowanych jest od kilku do kilkunastu głównych, najgrubszych gałęzi, odpowiadających głównym wątkom tekstu. Następnie od gałęzi głównych odchodzą gałęzie szczegółowe, zgodnie z porządkiem logicznym. W strukturze sieci można umieścić wyraźne, kolorowe rysunki lub symbole (do około 50% tekstu). Stwierdzono, że nasz mózg nie zapamiętuje linearnie. Nie koduje literek, ale najpierw przetwarza je na obrazy, dźwięki, zapachy lub inne bodźce. Mapy myśli wykorzystują sposób działania naszej pamięci - skojarzenia, obrazy i inne struktury poznawcze. Tradycyjne notatki mają wiele wad: zabierają czas i energię na zapisywanie wielu zbytecznych słów. Pochłaniają dużo czasu podczas ich przeglądania. Nie są uwidocznione w nich powiązania pomiędzy pojęciami, a brak kolorów i innych wizualnych cech nie sprzyja ich zapamiętywaniu. Podczas tworzenia tradycyjnych notatek nie wykorzystujemy w pełni możliwości umysłu, zwłaszcza jego prawopółkulowych funkcji. Mapy myśli opracowano tak, by ich układ przypominał sposób, w jaki mózg organizuje pojęcia. Pamięć działa przez skojarzenia - każde pojęcie ma wiele połączeń z innymi. Mapy myśli pozwalają przedstawić na papierze skojarzenia (połączenia) - dzięki czemu łatwiej je zapamiętać. Zawierają one tylko kluczowe pojęcia i obrazy, które kojarzą się z wieloma innymi informacjami, co umożliwia zawarcie o wiele większej ilości informacji na pojedynczej stronie. Mapa myśli w zapisie jakiejkolwiek informacji pomaga zorganizować ją w formę łatwo przyswajaną przez mózg, a więc prostą do zapamiętania. Pozwalają one pojęciom być szybko zanotowanymi w zorganizowany sposób - nie ma potrzeby zapisywania zdań w ich pełnej formie. Mapy myśli wyzwalają kreatywność, uwalniają umysł od linearnego myślenia, pozwalając nowym pomysłom na szybszy i swobodny przepływ. Mogą być użyte w planowaniu jakiejkolwiek formy wypowiedzi, od listu do scenariusza lub do zaplanowania spotkania, dnia czy też realizacji dowolnego projektu


Szybkie czytanie






Badania dotyczące zasad szybkiego czytania zapoczątkował w roku 1879 francuski uczony E. Javal. Lata II wojny światowej to ogromny rozwój tej dziedziny. Brytyjscy psycholodzy dla potrzeb armii opracowali i wdrożyli metodę odróżniania konturów samolotów. 
Okazało się, że możliwe jest rozpoznanie samolotów wroga eksponowanych jedynie przez bardzo krótką chwilę (kilka milisekund). Po wojnie metodę tę zaczęto wykorzystywać do szybkiego odczytywania tekstów. W Stanach Zjednoczonych największą popularność zyskała szkoła Evelyn Nelson Wood. Jednym z jej najbardziej znanych uczniów był Jon F. Kennedy. Filie Instytutu Dynamicznego Czytania, założonego przez Evelyn Wood znajdują się w 200 miastach USA. 
Obecnie ośrodki zajmujące się szybkim czytaniem stosują bardzo zbliżone metody, sprawdzone w wieloletniej praktyce. Uczestnicy szkolenia przechodzą przez dwie fazy. Pierwsza polega na wyeliminowaniu złych nawyków czytelniczych, natomiast druga na przyswojeniu i utrwaleniu nowych.

Z reguły czytamy w taki sposób, że zdarza nam się czasem wrócić wzrokiem do już przeczytanych fragmentów. Okazuje się, że większości z nas przytrafia się to częściej niż zdajemy sobie z tego sprawę. Czasem jest to nieświadomy odruch, ale często robimy to całkiem świadomie, bo wydaje się nam, że czegoś nie zrozumieliśmy. Jednak bardzo rzadko powrót do już przeczytanego fragmentu zwiększa nasze zrozumienie tekstu. Często jest wręcz odwrotnie. Przez powrót tracimy wątek i zrozumienie tekstu. Takie cofanie się wzroku zwane jest regresją. Jedną z podstawowych czynności w nauce szybkiego czytania jest wyeliminowanie regresji. Statystyki wskazują, że nie warto wracać, a sama redukcja regresji może znacznie przyśpieszyć czytanie, a często nawet zrozumienie. Lepiej jest dwa razy szybko coś przeczytać niż raz wolno. Jeśli raz przeczytamy bardzo szybko i nawet zgubimy wiele wyrazów i zdań, to jednak będziemy mieć już ogólne pojęcie (które jest bardzo ważne), o czym jest dany tekst. Czytamy z prędkością, z jaką mówimy - wydaje nam się więc, że już szybciej nie można, a to błąd. W krótkim czasie można zwiększyć tempo czytania 2, 3, 5, a być może i 10 razy (obecny rekord Polski w szybkim czytaniu to 46 482 słów na minutę). Można obejmować jednym spojrzeniem kilka wyrazów, wierszy czy nawet akapitów. Oczywiście nie jest to łatwe, trzeba się tego nauczyć. W odległej przeszłości trudem było opanowanie sztuki czytania całymi wyrazami. Teraz będzie jeszcze trudniej - trzeba będzie pokonywać przyzwyczajenie wielu lat. Jest to jednak możliwe przy odpowiednich ćwiczeniach i systematycznym treningu. Kolejną przeszkodą w szybkim czytaniu jest wokalizacja. Polega ona na tym, że w myślach lub nawet na głos mówimy do siebie czytany tekst. Jako iż normalnie nie jesteśmy w stanie mówić szybciej niż około 400 słów na minutę, aby wyjść poza tę barierę, należy pozbyć się wokalizacji. Wprawdzie jej zaletą jest to, że teoretycznie zwiększa procent zapamiętanego tekstu. Ale raczej tylko teoretycznie, gdyż nie pamiętamy w pamięci zdań, lecz ich sens. 









System cyfrowo-literowy

Adresy, numery telefonów, kody, daty itp. - wspaniale byłoby móc to wszystko z łatwością pamiętać. Otóż można. Trzeba tylko wymyślić sensowne skojarzenia pomiędzy liczbami, a czymś, co łatwiej zapada nam w pamięć. Aby łatwo zapamiętywać liczby, najpierw należy zapamiętać alfabet kodów, który jest zamieszczony poniżej. Każdej cyfrze od 0 do 9 odpowiada pewna spółgłoska lub spółgłoski. Gdy tylko trzeba zapamiętać jakiś numer, należy przekształcić go w podane spółgłoski, następnie dodać samogłoski i w ten sposób powstanie wyraz, najlepiej rzeczownik, który będzie można sobie wyobrazić, skojarzyć w jakiejś historii - dzięki czemu łatwo zapamiętać. W efekcie zapamiętywanie liczb, o dowolnej długości, będzie równie łatwe, jak wymyślanie zabawnych historyjek. alfabet kodów:
1 - t, d
2 - n
3 - m
4 - r
5 - l
6 - j
7 - k, g
8 - f, w
9 - p, b
0 - c, z, s
W kodzie występują tylko spółgłoski. Samogłoski (i typowo polskie spółgłoski, np.: ź, ś, ć) nie niosą ze sobą żadnej informacji o numerze, lecz będą potrzebne, by utworzyć wyraz. Aby w łatwy sposób zapamiętać ten alfabet, można posłużyć się skojarzeniami, np. t i d mają pojedynczą pionową kreskę, więc reprezentują cyfrę 1. Inne pomocne skojarzenia znajdują się poniżej, można także wymyślić własne, które być może okażą się bardziej skuteczne.

NUMER
LITERA
SKOJARZENIA
1
t, d
t ma jedną pionową kreskę
2
n
n ma dwie pionowe kreski
3
m
m ma trzy pionowe kreski
4
r
r jest głoską wyrazu "cztery"
5
l
rzymskie 50 = L
6
j
odwrócone J wygląda jak 6
7
k, g
K narysowane z dwóch siódemek
8
p, b
odwrócone P wygląda jak 9
8
f, w
zakrzywiona f ma dwie pętle jak 8
9
p, b
odwrócone P wygląda jak 9
0
c, z, s
wyraz "zero" zaczyna się na "z" lub dodającdo spółgłosek "a" powstanie wyraz "czas"
Co należy następnie zrobić z tym kodem? Załóżmy, iż mamy zapamiętać nr autobusu 490, którym mamy dojechać do celu podróży. Najpierw kodujemy liczbę 490 na literki kodu: 4 = r, 9 = b lub p (wybieramy sobie literę, która bardziej nam odpowiada) oraz 0 = c. A więc mamy r, b (lub p) i c. Dodajemy teraz samogłoski, by utworzyć z tego wyraz, najlepiej rzeczownik, aby móc sobie daną rzecz wyobrazić, a następnie łatwo skojarzyć (np. RyBaCy). Teraz kojarzymy sobie rybaków z autobusem, którym będziemy podróżować. Np. wyobraźmy sobie, że w jadącym autobusie linii 490 jest mnóstwo łowiących rybaków, których wędki wystają z okien autobusu. W efekcie, gdy tylko pomyślimy o danym autobusie, przypomni nam się widziany oczyma wyobraźni obraz, a wyraz rybacy łatwo rozkodujemy na liczbę 490. Przykładowo mamy zapamiętać numer: 9034781. Znalezienie wyrazu zawierającego w kolejności spółgłoski p/b, c/z/s, m, r, k/g, f/w, t/d jest raczej niemożliwe lub przynajmniej zbyt trudne. Tak długie liczby należy rozbić na mniejsze. Np. 90-34-781. Następnie należy znaleźć trzy wyrazy, jeśli będzie trudno, zawsze można podzielić numer w inny sposób, np. 90-34-7-81. Pierwszy (90) ma mieć spółgłoski p/b, c/z/s - np. BaCa. Następny wyraz, do liczby 34 (m, r) np. MoRo. 781= k/g, f/w, t/d, więc może być to np. KWiaT. Żądaną liczbę zakodowaliśmy jako baca, moro, i kwiat. Teraz należy wymyślić skojarzenie tych trzech rzeczowników. Np. wyobraźmy sobie bacę (90), który ma na sobie spodnie moro (34) i wącha piękny kwiat (781) stojący w wazonie. Nagle wazon się przewraca i wprost na spodnie moro bacy, zostaje wylana cała jego zawartość. Starajmy się przy tym, by ta scena była jak najbardziej "żywa" - wyobraźmy sobie dźwięki z otoczenia, zapach kwiatów, zobaczmy dokładnie kolory itp. - więcej skojarzeń i użycia zmysłów, sprawi, że lepiej zapamiętamy daną scenę. Stosując system cyfrowo-liczbowy, można zapamiętywać ogromne ciągi cyfr o dowolnej długości. 

Łańcuchowa technika skojarzeń








W tej technice kojarzy się ze sobą kolejne elementy. Obrazy te przechodząc jeden w drugi, tworzą swego rodzaju film, widziany oczyma wyobraźni. Jeśli np. mamy zapamiętać jakiś ciąg elementów, w odpowiedniej kolejności, to właśnie ta metoda jest odpowiednia.  Załóżmy, że mamy zapamiętać następującą listę zakupów: mleko, kawa, ser, jabłka, chleb. Należy w wyobraźni stworzyć łańcuch, łączący każdy następny element z poprzednim. Np. wchodzimy do sklepu, w którym ekspedientką jest duża, uśmiechnięta butelka mleka. Ona to w trakcie podawania nam kawy, strąciła wszystkie kostki sera z półki. Ser spadając na podłogę zmieniał się w dojrzałe, soczyste jabłka, które ruchem dłoni pozdrawiały stojący na półce i obserwujący z dużym zainteresowaniem całą zaistniałą sytuację, chleb. Skojarzenia - wyobrażenia, wykorzystujące wszystkie zmysły (wzrok, słuch, węch, dotyk), jak również te, które są zabawne, przesadzone, niezwykłe, dziwne - są odpowiednie, bo zapadają na długo w pamięci, a o to właśnie chodzi. Przytoczony powyżej przykład zastosowania techniki łańcuszka jest banalny, ale warto zaznaczyć, że korzystając z tej techniki na co dzień można zapamiętywać ogromną ilość informacji. Przy zapamiętywaniu techniką łańcuszka obowiązują te same zasady dobrego zapamiętywania, które wymienione zostały przy technice haków. Dodatkowo należy pamiętać o tym, by prawidłowo zapamiętać pierwszy element łańcuszka, gdyż bez niego trudno byłoby odtworzyć całość. Skuteczne jest np. wyobrażenie sobie, że ten pierwszy element "wyrasta" z jakiegoś punktu znajdującego się przed nami. 


Technika haków

                             
Ogromną rolę skojarzeń w sprawnym działaniu pamięci odkryto już w czasach starożytnych. Ówcześni Grecy potrafili bez problemu zapamiętać kolejność nawet kilku tali kart. A to dzięki temu, że wykazywali się niebywałym sprytem w tworzeniu skojarzeń. Techniką polegającą na zapamiętywaniu informacji, dzięki skojarzeniu ich z wcześniej utrwalonymi elementami, reprezentującymi kolejne liczby, jest m.in. technika haków. Reprezentacje kolejnych liczb to właśnie tzw. haki, które mogą być tworzone w oparciu o najbardziej odpowiednie dla poszczególnych osób skojarzenia. Pierwsza przykładowa dziesiątka haków wygląda następująco:
1 – świeca
6 - baran
2 – łabędź
7 - kosa
3 – jabłko
8 - bałwan
4 – krzesło
9 - balon
5 – dźwig
10 - rycerz



Załóżmy, że chcemy zapamiętać nr kodu pocztowego: 26-843. Nie będziemy mieć problemu z zapamiętaniem tego numeru, jeśli tylko skojarzymy sobie w wyobraźni każdą cyfrę z odpowiednim hakiem. I tak, powinniśmy wyobrazić sobie np. łabędzia (2), którego na rogi bierze baran (6). Z oddali całą sytuację obserwuje bałwan (8), siedzący na krześle (4) i zajadający się jabłkiem (3). Podobną procedurę stosujemy przy zapamiętywaniu np. wyrazów. Podczas zapamiętywania informacji za pomocą tej techniki należy przyswoić kilka zasad. Wszystko, co sobie wyobrażamy powinno być wyraźne. Istotne by była to akcja, odbywająca się pomiędzy elementem do zapamiętania a hakiem. Należy unikać tworzenia obrazów banalnych, statycznych i starać się by były one niezwykłe, odrealnione. Odtwarzanie treści zapamiętanych za pomocą techniki haków polega na przywołaniu w pamięci obrazów kolejnych haków. A skojarzenia pojawią się samoistnie. By sprawnie i efektywnie wykorzystywać technikę haków, wystarczy umieć posługiwać się pierwszą trzydziestka haków.